Forum rodu Xanto

Oto moje propozycje co do rodu:

- Można zrobić z niego grupe ludzi posiadających możliwości z których korzystałby cały ród. Pomoc wewnętrzna dla członków itd (np. ktoś prowadzi jakiś projekt i szuka grafika, albo ktoś potrzebuje jakichś koszulek a ktoś inny ma możliwość załatwienia tanio) Możliwości te można by ukierunkowywać tak aby odnosić większe korzyści.

- Możemy stworzyć coś takiego jak WoA i osadzić w nim ród.

- Możemy zainwestować w coś i zajmować się prowadzeniem tego czegoś.

Więc zacznijcie od przedstawienia swoich propozycji, wizji, oraz możliwości.

Żeby móc cokolwiek wspierać trzeba mieć do tego środki. Poparcie manifestacji czy podpisy petycji, tutaj chodzi o ilość ludzi, gdyby nas było 100 to może by miała jakiś sens. Szczerze mówiąc nikomu nie zależy na poparciu kogoś kto nic sobą nie reprezentuje. Bezprocentowa pożyczka w razie wypadku lub na wspólne cele, to już by miało większy sens, ale watpie by ktokolwiek dysponował z nas takim zapleczem finansowym aby pozwolić sobie na takie rzeczy + pożyczki trzeba zabezpieczać a nie wiadomo jak to wygląda z punktu prawnego. Finansowanie wspólnego celu i odniesienie wspólnych korzyści jak budowa/tworzenie czegoś, może jakieś prototypy urządzeń? Pytanie kto by mógł włożyć jakiś kapitał do "Skarbca rodu" bez obaw że przepadnie on na marne.

Vermilion z tego co wiem jest klimatykiem, może animacja jakichś scen? przedstawienia, sesje?

Powaga działania jaką niósł by ród zależała by od zainteresowania i możliwości członków. Jest nas 4, można w przyszłości zrobić jakąś zgrabną rekrutacje, ale ród musiałby sobą coś reprezentować konkretnego.

Kwestia rozsiania teraz jest barierą, ale umożliwia nam większy dostęp do różnych rzeczy. Pozatym kiedyś w przyszłości można by zrobić "placówki" z miejscowymi "przywódcami" którzy werbowali by do rodu jakieś talenty, nadzorowaliby jakimiś lokalnymi zadaniami np. Przeprowadzenia rekonesansu pod względem miejsc do nocowania na zlot rodu itd itd, W sumie mały ród, mały budżet małe operacje więc takie wsparcia jak wyżej wymienione mogły by przejść. Myślę że na chwilę obecną to współpraca mogła by się rozwinąć nawet do tego że ja potrzebuje jakichś części rowerowych to ty mi możesz załatwić, ja coś tam z komputerami itd.

Położyłbym nacisk na coś bardziej twórczego, skoro Max jest mechanikiem, Vermilion dłubie w rowerach, ja mam doświadczenie w pokazach z ogniem... zróbmy prototyp mechanicznego ramienia z jakimiś ciekawymi widowiskowymi funkcjami... np. mini miotaczem ognia.

Trzeba nam ludzi którzy potrafią tworzyć... Poślij po Zerterna i Xarona żeby się zainteresowali.

Przez swoje teorie spiskowe źle interpretujesz moje słowa, dlatego używałem cudzysłowu aby podkreślić nie dosłowność. Chodzi o to że jakby nas było więcej i np. wybieralibyśmy się do Wrocławia to nie pisałbym do 8 osób po kolei "Czy mógłbyś zorganizować nocleg itd itd", tylko napisałbym do lokalnego przedstawiciela, mentora, żeby ogarnął pare osób z okolicy i spróbował coś załatwić. Tak samo działało by to w drugą stronę, każdy szary użytkownik nie spamowałby bezpośrednio Administarcji pytaniami, prośbami itd, tylko zwracał by się do jakiejś konkretnej ogarniętej osoby która podsumowując wszystko kierowała zgrabnie to tam gdzie trzeba. Taki podział niósłby ze sobą oczywiście wady i zagrożenia, ale to tylko taka przykładowa wizja.

Skoro Divel jest/był strażakiem to było by jakieś BHP podczas testów.
Na dobry początek mógłby to być tylko fragment rękawicy metalowej, nie koniecznie skomplikowane, później coś się ulepszy, znajdzie się jakichś maniaków którzy chcieliby to zobaczyć itd itd, zrobi się żeby sikało wodą, pluło ogniem i takie tam. Albo zbudujmy baliste i bedziemy ja wynajmować jakimś Bractwom (Grupy osób dysponujące sprzętem i odgrywające średniowieczne pokazy). Zdarzało mi się ich widywać nie raz, a nawet oskurowywac tarcze.

Jak nie będziemy mieć odpowiednich ludzi do budowy czegoś, zawsze można zrobić jakiś portal na którym coś się dzieje (Tekstowe RPG, na pewno każdy w rodzie by chciał, jakiś portal sesji klimatycznych itd).

Gdy będzie nas więcej burza mózgów nabierze sensu.

Analizując po kłódce nasze możliwości i biorąc pod uwagę nadanie rodowi jakąś pozycję/kształt w świecie myślę że jedną z rzeczy jaką moglibyśmy wykonać jest prowadzenie prac nad jakimś projektem internetowym. Jedną z moich propozycji może być tutaj budowa portalu do rozgrywek klimatycznych sesji (skoro ród powstał w fikcyjnym klimatycznym świecie to można go o taki oprzeć). Osobiście dawniej prowadziłem prace nad taką stroną, która umożliwiała by grającym dynamizm i wsparcie od strony prowadzących. Zaniechałem projekt ze względu na słomiany zapał zainteresowania ludzi. Z tego co pamiętam Vermilion grywał w takie rzeczy, więc gdyby miał kontakty do jakichś grup osób które mógłby być zainteresowane można by coś takiego tworzyć.

Może kiedyś w przyszłości okazało by się to rewolucyjnym pomysłem i można by pobierać drobną opłatę za rejestrację nowych graczy.
gdy byśmy mieli grafików, elektroników, programistów, mechaników... osoby tworzące, wtedy moglibyśmy zająć się porządnymi projektami.